10 kwi 2012

3# cz1

*Oczami Daji*
Gdy Niall wyszedł poszłam wziąć długą kąpiel. Gdy leżałam w wannie usłyszałam, że dzwoni mój telefon. Odebrałam i usłyszałam szczęśliwy głos blondyna:
- Dziękuje za dzisiaj.
- Nie masz za co głuptasie! Nawet mi się wykąpać nie dasz?! - Mówiąc to zaczęłam się śmiać.
- Przepraszam, stęskniłem się za Twoim głosem i dzwonię żeby nie myśleć o jedzeniu.
- Hahahahahaha.. żarłok - powiedziałam.
- Wcale nie - odpowiedział. - Dobra to ja już Ci nie przeszkadzam, kąp się i śpij dobrze, dobranoc.
- Dobranoc.
Gdy wyszłam z wanny, wytarłam się ubrałam jakąś luźną koszulkę i położyłam do łóżka. Nie umiałam zasnąć. Myślałam o niebieskich oczach Nialla i jego uśmiechu. Chyba byłam w nim zakochana ale nie chciałam się do tego przyznać, ponieważ to mój przyjaciel. Nie chcę go stracić. Nie dałabym rady bez niego, tyle razy mi pomógł, jest dla mnie jak starszy brat, jak bratnia dusza. Gdy tak o nim myślałam poczułam wibracje telefonu, odczytałam wiadomość:
~ Myślę o Tobie. Miłych snów zielonooka. xxx~

*Oczami Nialla*
Kocham ją, chciałbym jej to powiedzieć. Szkoda, że ona traktuje mnie jak starszego brata. Chciałbym być dla niej kimś więcej. Chciałabym móc powiedzieć całemu światu, że mi na niej cholernie zależy. Kiedy leżałem na łóżku, napisałem jej esa. Długo na odpowiedź nie czekałem. Uśmiechnąłem się gdy ją zobaczyłem:
~ Dziwny zbieg okoliczności, bo ja o Tobie też. Śpij już słodziaku. xxx~

*Oczami Daji*
Gdy rano się obudziłam, przeciągnęłam się i zobaczyłam, że jest już 10. Pomyślałam o wczorajszym dniu. Uśmiechnęłam się na myśl o tym, że do późna pisałam z Niall'em mimo naszego zmęczenia i wcześniejszego pożegnania. Wstałam z łóżka wzięłam szybką kąpiel, ubrałam się w dżinsy, białą bokserkę, czarną bejsbolówkę i czarne conversy. Zastanawiałam się co będę dzisiaj robić. Na początek poszłam zrobić sobie śniadanie, zjadłam płatki czekoladowe i poszłam oglądać telewizję. Leciała powtórka wywiadu chłopaków, kiedy zobaczyłam całą ich piątkę taką wesołą, sama się uśmiechnęłam.
Około godziny 13 dostałam esemesa od Nialla czy mogę do nich wpaść. Odpisałam, że oczywiście. Ich dom był dwie przecznice dalej od mojego. Gdy byłam na miejscu drzwi otworzył mi Zayn. Przywitałam się z nim i resztą chłopaków. Nie było jednak z nimi Nialla.
- Gdzie Niall? - Zapytałam.
- Chyba u siebie, pewnie zaraz zejdzie - odpowiedział mi Harry.
- Chcesz z nami pooglądać? - Zapytał się mnie Liam.
- Jasne - odpowiedziałam siadając na kanapie.
Oglądaliśmy jakiś głupi serial. Nagle poczułam czyjś oddech na szyi i to, że ktoś się nade mną nachyla.
- Cześć śliczna - to był Niall. Moje serce od razu zaczęło szybciej bić jak usłyszałam jego głos szepczący mi do ucha.
- Siema - odpowiedziałam uśmiechając się i delikatnie odsuwając.
- Chodź ze mną na górę - powiedział patrząc mi w oczy.
- Okey - powiedziałam wstając z kanapy.
Kiedy szliśmy na górę złapał mnie za rękę. Widziałam jak się uśmiecha jak by był dumny z siebie.
Weszliśmy do jego pokoju, usiedliśmy obok siebie na łóżku. Spojrzał mi w oczy:
- Chciałbym z Tobą porozmawiać - powiedział.
- Słucham.
- No bo... Czuję do Ciebie coś mocniejszego niż przyjaźń, zależy mi na Tobie jak na kobiecie. Gdy Cię widzę od razu się uśmiecham, serce bije mi jak szalone. Chciałem abyś o tym wiedziała, nie traktuję Cię jak przyjaciółkę, chciałbym z Tobą być, kocham Cię.
- Emm... Niall nie wiem co powiedzieć, zależy mi na Tobie, też nie traktuję Cię jak przyjaciela. Nie wiem jednak czy to ma sens.
- A dlaczego? zapytał wpatrując się się we mnie tymi błękitnymi oczami.
- No, bo Twoje fanki nie dadzą mi nam żyć, wokół Ciebie jest tyle dziewczyn, nie wiem czy dalibyśmy radę.
- Kocham Cię i wiem, że damy radę. Fankami się nie przejmuj, na początku nie musimy nic mówić, później ja się tym zajmę. A co do dziewczyn to jesteś najważniejszą dziewczyną w moim życiu.
- To słodkie co mówisz.
- Więc.. zostaniesz moją dziewczyną?
- Tak.
Pocałowaliśmy się. Zeszliśmy na dół trzymając się za ręce i nie zwracając uwagi na spojrzenia reszty. Chłopcy nie mogli uwierzyć w to co widzieli, jednak byli szczęśliwi kiedy widzieli szczęście Nialla i tylko nam pogratulowali. Po chwili zorientowałam się, że muszę to wieść przekazać Monik i Magdzie.

                                                       _______________________
Trzeci rozdział
dzisiejszy rozdział pisałam ja czyli Monik, ponieważ Daja mnie o to po prosiła ^^ komentarze mile widziane :)
do napisania ~Monik

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz